Tematy
menu      11 września: Niewygodne fakty / Loose Change 2nd Edition (2006)
menu      Marsz Wyzwolenia Konopi (17.05.08) Warszawa
menu      Energy mix vol 17 - lato 2009
menu      Prison Break 3 Przesuni?ty na 17 wrze?nia :(
menu      [RS] Barracuda Vol. 17
menu      14 września
menu      25 września
menu      19 września
menu      26 września
menu      30 września
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • absolwenci.keep.pl
  • 17 września





    Macienty - 09-17-2007 08:34
    Krauze mieszka w Szwajcarii

    http://m.onet.pl/_m/6a24388b515b903c...ce71e,24,1.jpg

    Poszukiwany przez polskie organa ścigania szef Prokomu Ryszard Krauze przebywa w Szwajcarii. Dziennikarka "Rzeczpospolitej" odnalazła go w tamtejszym, luksusowym Hotelu Hyatt Park Zürich.
    – Nie mam obowiązku z panią rozmawiać – powiedział "Rz" wyraźnie zdenerwowany Ryszard Krauze.


    Jaki pisze gazeta, szef Prokomu wynajmuje apartament numer 430. W miniony weekend przebywał jednak poza hotelem. Dopiero około 23 w niedzielę pod hotel podjechały trzy luksusowe mercedesy. Wyraźnie rozbawiony biznesmen udał się do swego apartamentu. Towarzyszące mu osoby szybko opuściły hotel.
    Krazue poproszony o wywiad kategorycznie odmówił rozmowy. – Ja się z panią nie umawiałem – powiedział wyraźnie zdenerwowany. – Z panem nie można się umówić w żaden sposób. Dlaczego się pan ukrywa? – zapytała dziennikarka.

    Po tej wymianie zdań biznesmen zatrzasnął drzwi i wezwał ochronę hotelową. Na niczym spełzły też próby telefonicznego skontaktowania się z nim za pośrednictwem recepcji. Choć wcześniej recepcja przyznała, że Krauze mieszka w hotelu, po spotkaniu z nim poinformowano, że nikt taki w hotelu nie jest zameldowany.

    Kwatera główna Krauze
    Jak pisze gazeta, w Zurichu Krauze urządził sobie kwaterę główną. Tu, jeszcze przed zatrzymaniem Janusza Kaczmarka, rozmawiał z posłem Samoobrony Lechem Woszczerowiczem. Stąd, już po wybuchu, afery biznesmen miał podróżować do Kazachstanu i Stambułu. Właśnie w Turcji w ubiegłym tygodniu miał spotkać się z Wiesławem Walendziakiem, byłym posłem, którego zatrudnił w Prokomie, gdy ten zrezygnował z kariery politycznej.

    Właściciel Prokomu był, obok Janusza Kaczmarka, Jaromira Netzla i Konrada Kornatowskiego, czwartą osobą, którą zamierzała zatrzymać i przesłuchać prokuratura. Wcześniej jednak wyjechał za granicę i od tego czasu nie wypowiadał się publicznie.





    Macienty - 09-17-2007 08:36
    Stadion Narodowy utonie w bagnie?

    WARSZAWIACY PRZESTRZEGAJĄ PRZED BUDOWĄ STADIONU NA BŁONIACHhttp://m.onet.pl/_m/a0d18808f2c079fe...a54b1,24,1.jpg
    Podziemne rzeczki, muł i bagna - na takim gruncie ministerstwo chce postawić Narodowe Centrum Sportu. Eksperci prognozują, że może się to skończyć budowlaną katastrofą. Stadion utonie? - zastanawia się "Życie Warszawy".

    Andrzej Bobowski, który od pięćdziesięciu lat jeździ na mecze polskiej reprezentacji, również uważa, że budowa nowego stadionu na błoniach starego jest nieprzemyślana. "Na tym terenie pod warstwą ziemi są bajora. Wykopy będą prowadzone poniżej lustra wody, więc fundamenty raczej nie złapią gruntu i trzeba będzie palować. A to zrodzi nowe trudności i dodatkowe koszty" - uważa.

    Stadion powinien powstać na Białołęce
    Zdaniem Bobowskiego, narodowa arena powinna powstać na Białołęce. "Tam jest znacznie lepszy grunt. Poza tym budowę można by zacząć na dziewiczym terenie. Stadion daleko od centrum miasta pozwoliłby ponadto uniknąć korków i paraliżu komunikacji" - ocenia król polskich kibiców.

    Wybrana lokalizacja nowego stadionu jest problematyczna również według przewodnika Mieczysława Janiszewskiego. "Na tym terenie było mnóstwo podskórnych rzeczek, które latami zmiękczały grunt. Ponadto już po wojnie kopano w tym miejscu wielkie doły, które miały gromadzić wodę podczas wysokiego stanu Wisły. Zapobiegało to zalewaniu Saskiej Kępy. Kiedy zaczną się prace budowlane, z pewnością zostanie naruszona równowaga wodna w tym rejonie. Trudno przewidzieć, jakie przyniesie to skutki, ale nie będą one dobre dla stadionu" - mówi.

    Historyk Marek Drozdowski przypomina w rozmowie z "Życiem Warszawy", że za osuszanie terenów na Saskiej Kępie wziął się dopiero w międzywojniu prezydent Stefan Starzyński, więc nikogo nie powinno dziwić, że nadal jest tam mokro.



    Macienty - 09-17-2007 08:38
    Połowa Polaków: transfery PO pomogą jej wygrać wybory

    http://m.onet.pl/_m/32852791c99f9acb...48354,24,1.jpg

    Dokładnie połowa Polaków uważa, że Radosław Sikorski, Bogdan Borusewicz i Antoni Mężydło pomogą PO wygrać wybory - wynika z sondażu GfK Polonia dla "Rzeczpospolitej".
    Jednocześnie ponad połowa pytanych uważa, że Nelly Rokita u boku prezydenta Lecha Kaczyńskiego nie przysporzy głosów w wyborach Prawu i Sprawiedliwości.

    Według 54 proc. badanych transfer żony posła Jana Rokity nie przysporzy PiS głosów wyborczych; przeciwnego zdania jest 34 proc.

    Prawie trzy czwarte biorących udział w badaniu (69 proc.) jest zdania, że zatrudnienie Nelly Rokity jako pełnomocnika do spraw kobiet to sztuczka wyborcza PiS. 19 proc. decyzję tę uznaje za merytoryczną.

    Odejście Rokity osłabi PO
    Dokładnie połowa ankietowanych twierdzi, że start Antoniego Mężydły (były poseł PiS), Radosława Sikorskiego (były szef MON) i Bogdana Borusewicza (marszałek Senatu z rekomendacji PiS) pomoże PO uzyskać lepszy wynik wyborczy. Jednak aż 38 proc. jest odmiennego zdania.

    Zdaniem 56 proc. biorących udział w badaniu "Rz" rezygnacja Jana Rokity osłabi wynik wyborczy Platformy. 22 proc. twierdzi, że decyzja Rokity wzmocni PO, a 8 proc. jest przekonanych, że nie wpłynie na wynik wyborczy.

    73 proc. pytanych uważa, że po wyborach Rokita wróci do polityki; odmiennego zdania jest 22 proc.

    Sondaż "Rzeczpospolitej" przeprowadzono 16 września na grupie 500 osób.

    tvn24.pl
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • marucha.opx.pl
  • Design by flankerds.com