Nelly Rokita jest... milionerką
Lowy - 11-29-2007 12:45
Jan Rokita, choć pozbawiony poselskiej pensji, nie będzie musiał się martwić, co włożyć do garnka. W każdej chwili domowy budżet może wesprzeć jego żona Nelli, która jest... milionerką.
To prawdziwa niespodzianka, bo do tej pory wszystkim wydawało się, że to Jan Rokita jest finansową podporą swojej rodziny. Nawet pomimo faktu, że wśród innych parlamentarzystów - z racji wiecznie pustego konta i braku samochodu - uchodził za zwykłego golca. Nikt nie podejrzewał, że jego ubierająca się w lumpeksach żona może poszczycić się pokaźnym majątkiem i jest prawdziwą krezuską.
Tak wynika z dokumentów, które Nelli Rokita-Arnold złożyła w Sejmie jako świeżo upieczona posłanka Prawa i Sprawiedliwości. Żadnych kredytów i pożyczek do spłacenia, 273 tys. zł oszczędności ulokowanych w banku w Hamburgu, kolejne 111 tys. zł w papierach wartościowych - o takich pieniądzach przeciętny Polak może tylko pomarzyć. Podobnie jak o dwóch mieszkaniach, wartych w sumie 684 tys. zł, z których jedno - wynajmowane - przynosi dochód rzędu tysiąca euro miesięcznie. W przeliczeniu na polskie złotówki stan posiadania urodzonej na Kaukazie Niemki można oszacować na grubo ponad milion złotych. Skąd to wszystko?
Mieszkając w Niemczech, wcześnie zaczęłam zarabiać, ciężko pracowałam już jako studentka. Poza tym mogę też powiedzieć, że nie miałam biednych rodziców.
Na pytanie, czy teraz to ona będzie utrzymywać niepracującego Jana, odpowiada dyplomatycznie: "Mój mąż jest świetnie wykształconym człowiekiem i na pewno doskonale sobie poradzi. Proszę się nie martwić, z głodu nie umrze".
Info:PAP
W koncu wiadomo po co Jan Maria jest z takim babsztylem...
http://img508.imageshack.us/img508/6...itajestds5.jpg
usunięty - 12-07-2007 15:37
Fota zajebi*** !!!!!!!!! POZDRAWIAM!
Judek - 12-08-2007 07:38
Fota zajebi*** !!!!!!!!! Zgadzam się<piwko>
Pozdr<banan>
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plmarucha.opx.pl