Tematy
menu      [Crack/Serial] Combat Wings-Bitwa o Angli?
menu      polskie kluby w europejskich pucharach
menu      Magia Natury Niezwykłe Spektakle / Nature's Great Events (2009)
menu      Gwiezdne Wojny - Epizod 5: Imperium kontratakuje (1980)
menu      Ten Years After-dyskografia
menu      Radio AZ
menu      Kibice Ts Wisly Krakow wpisujcie sie..:)
menu      Alatriste
menu      Kiler-ów 2-óch DVDRip
menu      Telewizja internetowa [HBO, CANAL+, TVP SPORT,Ale kino itd]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • meggilou.xlx.pl
  • Chelsea z Pucharem Angli!!!





    Seeeebek - 05-19-2007 22:11
    http://chelsea.pl/admin/obrazki/Mecze/facup.jpg

    Dzisiejszego jakże pięknego popołudnia na nowym Wembley spotkały się dwie najlepsze drużyny w Angli z tego sezonu. Górą okazali się po 120 minutach gry podopieczni Jose Mourinho po fantastycznej akcji w 116 minucie zakończonej bramką najlepszego snajpera Premiership: Didiera Driogby. The Blues jako zdobywali FA CUP na starym Wembley, dzisiaj jako pierwsi po niego sięgneli na Nowym. Mozna powiedzieć, że Historia lubi się powtarzać. Tyle na gorąco zaś czas przejść do analizy meczu.

    Pierwszą połowe można określić mianem typowych piłkarskich szachów. Bramkarze obu ekip się raczej nudzili na bramkach. Odnotować można jedynie strzał Lamparda i Rooneya z pierwszej połowy, lecz oba tak słabe, że ani Van Der Saar, ani Peter Cech nei mieli problemów z wychwyceniem piłki. Doskonale radził sobie w pierwszej części meczu P. Ferreira, który wspomagany przez SWP wyłączył Cristiano Ronaldo z gry. Najwięcej zamieszania z przodu The Blues robili kiedy atakowali prawa strona boiska. Tam na lewej obronie stal Hainze, który robił sporo błędów. Jednak generalnie jedyne co można było podziwiać w pierwszej połowie zarówno w zespole Mistrza Angli jak i Wice-mistrza to wywiązywanie się z powierzonych zadań zawodników na boisku środkowej i tylniej formacji. Tak więc do przerwy na tablicy widniał wynik 0-0.

    Druga połowa okazała się o niebo lepsza niz pierwsza, ale szkoda że bardzo dobre tempo meczu utrzymało się tylko przez 25 minut drugiej odsłony. Później z upływem czasu zawodnicy zdawali sobei sprawe, że każda bramka w tym momencie może być rozstrzygająca i wrócili do kontrolowania tyłów przedewszystkim, ale zacznijmy od początku.

    Na drugą część spotkania nie wyszedł już Joe Cole, w jego miejsce pojawił się Arjen Robben przywitany gromkimi brawami. Drugą odsłone rozpoczęli atakiem gracze Red Devils. Podkręciło się tempo meczu, gracze The Blues nie pozostawali dłużni. Przez 10 minut mieliśmy prowadzoną wymiane ciosów jednych i drugich, ale bez większego zagrożenia.

    Kiedy wydawało się, że Chelsea zamyka Manchester na ich połowie, konstruując akcję za akcją, grożną kontre wyprowadzili podopieczni Fergusona a włąściwie sam Rooney, który otrzymał piłkę po wybiciu obrońców w śrdoku boiska i popędził z nią pod pole karne Petra Cecha. 3 graczy The Blues miało problem aby go powstrzymać, ale w ostatniej chwili udało się to Bridge'owi.

    Chwilę później kolejna groźna akcja United, tym razem doskonałą piłkę w polu karnym otrzymał Ryan Giggs, który bez namysłu postanowił huknąć z woleja, ale na nasze szczęście futbolówka przelatuje nad poprzeczką.

    Czas na odpowiedź Chelsea. rzut wolny przed polem karnym z prawej częśći boiska. Do piłki podchodzi Dider Drogba, któremu Robben próbował wybić to z głowy zdaje się mówiąc: Stary stąd chcesz strzelać prawą nogą? Weż idź tam w ten tłum a ja ci wrzuce piłkę. Jednak Drogba nic sobei z tego nei zrobił i uderzył...Futbolówka trafia w zewnętrzną część prawego słupka bramki Edwina VDS.

    Dobrą zmiane dał Arjen Robben, który raz po raz szalał na lewej stronie, ale pomimo kapitalnych dryblingów większego pożytku z tego nie było.

    Manchester próbował również lewą stroną gdzie Giggs wpadł w pole karne z lewej strony po nieudanej pułapce ofsajdowej podopiecznych Mourinho. Na szczęście mamy przecież najlepszego zawodnika tego sezonu wg. samych graczy i ten(Essien) zdołał w porę wrócić i wybić futbolówke na rzut rożny.

    Od tej pory znowu zawodnicy obu druzyn wzmacniają swoją czujność i gra zaczyna wyglądać jak w pierwszej części meczu. Obie ekipy nie kwapią się do jakiś szaleńczych ataków. Zdaje się, że czekają na dogrywkę. W ostatniej minucie meczu znowu serca kibiców The Blues zabiły mocniej bo to przed szansą staneli gracze Red Devils po niesłusznie podyktowanym rzucie wolnym. Ostatnia akcja regulaminowego czsu gry, do piłki podchodzi Ryan Giggs, wrzuca ją w pole karne gdzie dochodzi do niej Vidic jedank strzela niecelnie i przenosi futbolówkę nad bramką. 0-0 i mamy Dogrywkę na Wembley!

    Pierwszą część dogrywki trzeba obiektywnie stwierdzić zdominowali gracze United. To oni byli dłuższą część czasu tego kwadransu przy piłce, ale w całym meczu to Chelsea miała większe Posession. Najwięcej emocji przyniosły 2 ostatnie minuty tej części spotkania.

    Najpierw Ryan Giggs miał doskonałą sytuacje na wyprowadzenie swojego zespołu na prowadzenie:Z prawej strony szarżował Rooney, który posyła płaską piłkę wzdłuż pola karnego, na 3 metrze dopada do niej Giggs, ale spartaczył sprawę za to kapitalnie spisuje się Cech. Giggs jeszcze fauluje naszego bramkarza próbując wepchnąć go z piłką do bramki za co powinien otrzymać żółtą kartkę.

    Długo nei trzeba było zekać na odpowiedź The Blues bo zaledwie 60 sekund: Z prawej strony szarżuje Robben, wrzuca piłkę w pole karne, która sie jeszcze odbija od głowy jednego z obrońców i spada na głowę Didiera Drogby, który z 2 metrów trafia, ale tylko w boczną siatkę.Tym razem to fani Czerwonych Diabłów odetchnęli z ulgą.To była ostatnia akcja pierwszej części dogrywki, nadal mamy 0-0 na Wembley.

    Druga część dogrywki należała już do The Blues, a zwłaszcza jej końcówka. Najpierw w 24 minucie wprowadzony Kalou miał znakomitą okazję do zdobycia bramki, ale po uderzeniu wewnętrzną częścia stopy zza pola karnego piłka minęła prawy słupek bramki VDS.

    Dwie minuty później kiedy to już pewnie Sir Alex Ferguson i Jose Mourinho zastanawiali się kogo wytypować do strzelania jedenastek, kapitalną akcję przeprowadzili gracze z Londynu:

    Mikel podaje do Drogby ten odgrywa do Lamparda i wychodzi na pozycje, Frank z pierwszej piłki odgrywa Didierowi w pole karne, zaś ten uprzedza Van Der Saara i umieszcza piłkę w bramce. Krzyk radości prawie 50 000 kibiców The Blues na Wembley. Tak, tak 1:0 dla Chelsea i okolo 5 minut do końca spotkania.

    Do końca meczu Chelsea nie dała Mistrzom kraju wyprowadzić żadnej groźnej akcji i ZDOBYŁA PUCHAR ANGLI na NOWYM WEMBLEY w SEZONIE 2006/2007. To było ostatnie trofeum z rozgrywek krajowych, którego brakowało w gablocie Jose Mourinho.

    Teraz pozwole sobie wykorzystać okazję na podsumowanie tego zakończonego już sezonu. Otóż według wielu ten sezon jest przegranym dla Chelsea i Mourinho ponieważ nie zdobyli dwóch najcenniejszych trofeów, ale Ja pragnę zauważyć, że praktycznie do końca liczyliśmy się we wszystkich 4 rozgrywkach. Zdobyliśmy Puchar Ligi pokonując Arsenal w Finale, w lidze walczyliśmy prawie do samego końca(36kolejki), zajmując ostatecznie drugą lokate. Doszliśmy do Półfinału LM przegrywając w dramatycznych okolicznościach po rzutach karnych. Na koniec w starciu bezpośrednim z aktualnym Mistrzem Kraju w Finale Pucharu Angli udowodniliśmy swoją wyższość. Chciałbym przypomnieć z iloma kontuzjami Chelsea borykała się w tym sezonie od jego samego początku, aż do samego końca czego dowodem jest chociażby fakt, że dzisiaj zabrakło takich zawodników jak: Ballack,Shevchenko,Carvalho. Tylko na cześć meczu siły mieli Ashley Cole i Arjen Robben. Przez 3 miesiące tego sezonu graliśmy bez najlepszego bramkarza na świecie, często zmuszeni grać 3 zmiennikiem na tę pozycje. oprócz tego przez jeszcze większą część sezonu nie bylo z nami naszego kapitana a szybki kurs obrońcy musiał przejść Michael essien, który jakby nei było zdał go z wyróżnieniem. Mógłbym wymienać jeszcze wiele, ciągła kontuzja Robbena, nei wspominając o Joe Cole'u itp itd. Tak więc jak dla mnie jest to jeden z lepszych sezonów Chelsea, którzy w nim udowodnili Charakter i Ducha zespołu nie podłamując się kłodami rzucanymi przez los. Brawa się należą naszym zawodnikom za wspaniała walke i emocje, które nam dostarczali przez cały sezon. Wypada również mi pogratulować Manchesterowi United zdobycia Mistrzostwa. Fani tej drużyny mają się z czego cieszyć, ale po tym co widziałem w przekroju całego sezonu jestem pewny, że za Rok wróci ono do naszej Gabloty. Do zobaczenia w przyszłym sezonie i oby był równie emocjonujący!

    Źródło: chelsea.pl





    Budzik - 05-30-2007 08:44
    no i dobrze!! O to chodziło:D



    KfiatQ - 05-30-2007 18:08
    brawo chelsea !! jesrem z wami, dobre chociaz ze maja puchar anglii :) mu niech sie ciesza liga
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • marucha.opx.pl
  • Design by flankerds.com